zaznaczam, że nie [a]
Przesłuchują klienta na komendzie w charaktzree świadka no i musi podać do protokołu dane. Po imieniu i nazwisku przychodiz pora na zawód:
- Jaki jest pana zawód? - pyta protokolant
- Górnik!
Protokolant wpisuje, a na te słowa reaguje dochodzeniowiec:
- PanieKowalksi! Jaki górnik? Przecież wsyzscy w miasteczku wiedzą, że pan ma cztery agencje towarzyskie!!
- No tak panie komisarzu ale czy to nie jest kopalnia złota?
Przesłuchują klienta na komendzie w charaktzree świadka no i musi podać do protokołu dane. Po imieniu i nazwisku przychodiz pora na zawód:
- Jaki jest pana zawód? - pyta protokolant
- Górnik!
Protokolant wpisuje, a na te słowa reaguje dochodzeniowiec:
- PanieKowalksi! Jaki górnik? Przecież wsyzscy w miasteczku wiedzą, że pan ma cztery agencje towarzyskie!!
- No tak panie komisarzu ale czy to nie jest kopalnia złota?