@pietshaq Nie chodziło mi o motywację tylko o liczby.
Kiedy byłem aktywny zawodowo podpisywałem kontrakty na kilkanaście milionów dolarów. Z tego powodu - za głębokiej komuny - byłem wielokrotnie sprawdzany przez służby.
Nawet kiedyś dostąpiłem zaszczytu uczestnictwa w szkoleniu, w którym opisywano niecne zagrywki imperialistów w celu skorumpowania uczestników przetargów czy kontraktów.
Otóż zapamiętałem pewien fragment wykładu.
Jeżeli ktoś proponuje wałek przy przetargu czy przy kontrakcie to najczęściej jedna trzecia tego wałka wpada na Twoje konto.
Odbywa się to w ten sposób,że dostajesz hasło do konta - najczęściej w Szwajcarii - i masz 24 godziny na to, żeby zmienić hasło na swoje. Od tego czasu cała zawartość jest tylko Twoja.
Więc nie wierzę, że te 1,5 mld dolarów czy też euro poszła w pizdu do Rosji. Jakaś część jest z pewnością dostępna dla kogoś z Orlenu.
,
Ma ten ktoś tę kasę jak w banku.