W lutym 2016 roku pod Puławami poszczęściło mi się i od sympatycznych policjantów dostałem kilka punktów do kolekcji na czajniczek i 100zł mandatu.
W ubiegłym tygodniu, na druku sygnowanym logo Krajowej Administracji Skarbowej, dostałem upomnienie z US w Opolu z informacją, że mandat niezapłacony. Niby jestem pewny, że to gówieno zapłaciłem, ale za cholerę nie przypomnę sobie kiedy, a na dodatek rachunek z którego korzystałem w 2016r zamknąłem w ub. roku. To tylko stówa, więc nie opłaca mi się dobijać do banku i szukać wpłaty sprzed ponad dwóch lat. Po za tym, nawet gdybym nie zapłacił, to takie należności US zabiera sobie ze zwrotu podatku za PIT. Miał okazję w 2016 i 2017 roku. Więc o kij chodzi?
I teraz najlepszy numer. Znam osobę, która jest w identycznej sytuacji(też 100zł z początków 2016), ale znalazła potwierdzenie wpłaty i US w Opolu stwierdził, że jak tak to ok. Jeśli nie udowodnię, że zapłaciłem, to skasują mnie drugi raz?
Czy ktoś z was wie o podobnych manewrach? Nowy sposób na wyciągnięcie kasy od ludzi, czy przypadek?
W ubiegłym tygodniu, na druku sygnowanym logo Krajowej Administracji Skarbowej, dostałem upomnienie z US w Opolu z informacją, że mandat niezapłacony. Niby jestem pewny, że to gówieno zapłaciłem, ale za cholerę nie przypomnę sobie kiedy, a na dodatek rachunek z którego korzystałem w 2016r zamknąłem w ub. roku. To tylko stówa, więc nie opłaca mi się dobijać do banku i szukać wpłaty sprzed ponad dwóch lat. Po za tym, nawet gdybym nie zapłacił, to takie należności US zabiera sobie ze zwrotu podatku za PIT. Miał okazję w 2016 i 2017 roku. Więc o kij chodzi?
I teraz najlepszy numer. Znam osobę, która jest w identycznej sytuacji(też 100zł z początków 2016), ale znalazła potwierdzenie wpłaty i US w Opolu stwierdził, że jak tak to ok. Jeśli nie udowodnię, że zapłaciłem, to skasują mnie drugi raz?
Czy ktoś z was wie o podobnych manewrach? Nowy sposób na wyciągnięcie kasy od ludzi, czy przypadek?
--