I. Rodzinny
Jeśli teściowa słucha zięcia, to przypuszczalnie nie jest to jej zięć. Jeśli zięć słucha teściowej, to przypuszczalnie pracuje w FSB.
II. Małżeński
- Coś taki markotny?
â Od tygodnia żonie się śni, że się spotyka z Putinem.
â I co?
â Nie wytrzymałem i zrobiłem jej awanturę.
â I co?
â Wczoraj przyśnił mi się pułkownik FSB i powiedział, żebym
nie wtykał nosa w tę sprawę.
III. Kozłowy
Lata dwudzieste. Telefon do Czeki:
â Iwanow ma mnóstwo pieniędzy!
â Już jedziemy.
Lata siedemdziesiąte. Telefon do KGB:
â Pietrow ma mnóstwo pieniędzy!
â I co?
â Ukradł je państwu!
â Już jedziemy.
Lata dziewięćdziesiąte. Telefon do FSK:
â Sidorow ma mnóstwo pieniędzy!
â I co?
â Ukradł je państwu!
â I co?
â Nie płaci podatków!
â Już jedziemy.
Współcześnie. Telefon do FSB:
â Kozłow ma mnóstwo pieniędzy!
â I co?
â Ukradł je państwu, nie płaci podatkówâŚ
â Sekundę, łączęâŚ
â Halo, tu Kozłow. W czym problem?
IV. Wybuchowy
Wczoraj w godzinach przedpołudniowych miał miejsce wybuch na Słońcu. Po 15 minutach na miejscu zdarzenia zjawili się funkcjonariusze FSB, ministerstwa ratownictwa i GRU.
V. Kamienny
Brytyjscy dyplomaci zachowywali się podejrzanie: chodzili kolejno do tego samego parku i oglądali ten sam kamień.
â Szpiedzy â domyślili się funkcjonariusze FSB, przejęli kamień i zanieśli do ekspertyzy. Siedzą pod drzwiami laboratorium,czekają na wynik. Za drzwiami huk, pył. Wreszcie wychodzi
uczony w białym fartuchu.
â I co? â pytają funkcjonariusze FSB.
â Nie uwierzycie, ale w zwykłym parku moskiewskim udało się wam znaleźć meteoryt.
â Świetnie! W raporcie napiszemy, że w szpiegowskim urządzeniu zastosowano technologie kosmiczne.
VI. Podsłuchowy
â Skąd wiesz, że FSB założyła ci podsłuch?
â W moim pokoju pojawiła się nowa szafa.
VII. Ripostowy
FSB zdemaskowała dwóch brytyjskich szpiegów i przejęła urządzenia szpiegowskie wartości 10 mln euro. Odpowiedź MI5 była asymetryczna: napisała i rozpowszechniła dwanaście kawałów o FSB i jej szefie.
VIII. Szkolny
Syn kapitana FSB opowiada, że tematem lekcji były fikusy.
â Nie fikusy, tylko sufiksy â poprawia ojciec.
â Znowu mi do piórnika pluskwę wstawiłeś? â pyta syn.
IX. Analogiczny
Trzech rozbitków, Amerykanina, Niemca i Rosjanina, schwytali tubylcy. â Jeśli uda wam się nas czymś zadziwić, to was wypuścimy, jeśli nie â zjemy.
Amerykanin mówi: komputer. Tubylcy odeszli na bok, poszeptali, poszeptali. Wrócili i mówią:
â Wiemy. To takie coś z monitorem i klawiaturą.
I zjedli Amerykanina.
Niemiec mówi: komórka. Tubylcy odeszli na bok, poszeptali, poszeptali. Wrócili i mówią:
â Wiemy. To takie coś z guzikami. Naciśniesz i rozmawiasz z innym człowiekiem.
I zjedli Niemca.
Rosjanin mówi: FSB. Tubylcy odeszli na bok, poszeptali, poszeptali. Wrócili i mówią:
â Nie wiemy. Idź w pokoju, ale objaśnij nam, co to jest FSB.
Rosjanin na to: â A co tu objaśniać. To takie same gadziny jak wy. Odejdą na bok, poszeptają, poszeptają i nie ma człowieka!
:peppone
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą