Ludzie zawsze czuli potrzebę szybkiej wymiany myśli i wrażeń. Jeszcze przed internetem powstał usenet, gdzie do dzisiaj można sobie podyskutować do woli. A dyskusje są często bardzo specyficzne... Oto próbka:
Koty są antygrawitacyjne z definicji.- Pomyliło Ci się. Koty są strażnikami grawitacji. Ciągle coś zrzucają sprawdzając, czy grawitacja jeszcze działa.
- Podłączone do centralnego, telepatycznego systemu alarmowego, zawiadomią podopiecznych ratując przed odlotem w kosmos.
- Koty, w ogóle, nic tylko by ratowały.
Pilnują żeby się człowiek w wannie nie utopił, w muszli nie zakorkował, sprawdzają czy się rezerwuar dobrze napełnia, czy klawiatura dobrze działa, czy kabel dobrze zaizolowany, czy bombka na choince porządnie zawieszona, czy żabki karnisza dobrze trzymają i czy aby wybielacz nie zniszczył firanki...
* * * *
Teraz się nie dziwię, że mówi się o tym, że społeczeństwo polskie szybko się starzeje... Jak widać, prawda to Raz w roku bywa tak, że kładziesz się jako 18 latek a budzisz jako 19 latek
Skoro już byliśmy poprzednio w Krakowie to tu zostańmy i tym razem zajrzyjmy na Uniwersytet Jagielloński (chociaż całkiem niedawno i tam byliśmy). Ale dziś dowiemy się jak odpowiadać na pytania "co słychać" oraz czym zajmują się wykładowcy i studenci na dyżurach. I jeszcze kilku innych rzeczy też się dowiemy.
Dr B.B., Etyka:- Miałem przygotować ten wykład w windzie, ale za szybko pojechała...
Teoria prawa, prof. S.:- Szukając normy podstawowej możemy cofać się w nieskończoność. Dojdziemy np. do wyznania: "Jedliśmy kiedyś banana, Józek spadł z drzewa i stworzył pierwszą normę".
Teoria prawa, prof. S.:- Znajomi pytają mnie czasem "co słychać". Odpowiadam im: "jest świetnie!" A oni na to "pieprzysz jak zwykle". Zmieniłem więc odpowiedź na "do kitu", a oni "co ty, u ciebie???".
Gramatyka opisowa, dr Wandzia:- Jak powszechnie państwu wiadomo wykłady nie są obowiązkowe. W związku z tym, nie wiem jak państwo, ale ja dzisiaj na wykład nie przychodzę...
Prawo Karne - ćwicz. Dr B.:Koniec roku akademickiego 2002/2003, sesja letnia tuż tuż, na ostatnich ćwiczeniach Dr B. ogłasza:
- Zapraszam Państwa na moje dyżury {wtedy i wtedy} , jeżeli będą się pojawiać jakieś wątpliwości...
Głos z sali (głos przestraszonej studentki z pierwszego rzędu:
- Panie doktorze a czym będziemy się zajmować na tych dyżurach?
Dr B.:
- Oczywiście tym, co państwo przyniosą... Ja ze swojej strony zagwarantuję paluszki i orzeszki...
Seminarium licencjackie:- Tylko nie myślcie, że recenzent nie przeczyta wnikliwie waszej pracy. Nawet na nią nie spojrzy, ale to nie znaczy, że nie przeczyta.
Głos z sali:
- To jak przeczyta, jak nie spojrzy?
- Tajemnica. Tego dopiero na doktoranckich uczą...
Historia ustroju, dr hab. Antoni D.:- Jak państwo wiecie, miłość posła do jego fotela poselskiego jest rzeczą najpiękniejszą na świecie i najtrwalszą.
* * * * *
Dziękujemy po raz już 4 drużynie żaków z krakowskiego UJotu. Spisaliście się na medal, ale nie osiadajcie na laurach i podsyłajcie nam kolejne smakowite rodzynki. A już za tydzień pojawi się kolejny odcinek, w którym to Wasza uczelnia może być bohaterem dnia.
I na koniec coś o sile książek:
Ćwiczenia z historii:
Na pierwszych zajęciach asystent podaje listę lektur:
- (...) a teraz proszę państwa nasz najważniejszy podręcznik... będziemy nim rzutnik podpierać.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą