Szukaj Pokaż menu

Rodzynki (z) wykładowców - Morsy z Gdyni

27 154  
2   13  
Kliknij i zobacz więcej!Dawno rodzynek nie było, ale urlop przymusowy należy się każdemu. Ale już zaczynam odżywać po urlopie - tak jak i studenci z uczelni polskich, którzy wracają na łono swoich Alma Mater. Dziś zawitamy do Akademii Morskiej w Gdyni, gdzie dowiemy się wiele rzeczy o całkach oraz o tym czego potrzebuje urządzenie elektryczne do działania.

Mechanika:
Profesor podczas obliczeń:
- 500 dodać 500 to będzie w przybliżeniu tak około tysiąca...

Kmdr por 1 (Taktyka):
Student:
- Jaki kaliber ma ten czołg?

Monster Galeria przekroczyła 15000!

13 947  
0   3  
No i stało się to, co musiało się stać! Właśnie dzisiaj licznik Monster Galerii przekroczył 15000 (słownie: piętnaścietysięcy) sztuk!

Zakładając, że masz łącze średniej prędkości, to obejrzenie wszystkich zdjęć może Ci zająć nawet ok. 100 godzin. A może chcesz nam udowodnić, że krócej? ;) To włącz stoper i możesz zacząć np. tutaj:

Najnowsze obrazki w Monster Galerii

A może lubisz oglądać obrazki podzielone na galerie tematyczne? To wtedy kliknij tutaj:

160 galerii tematycznych

Kącik Kibica XVIII - 100% absurdu!

25 765  
0   35  
Nie klikaj tu!Czy piłka nożna musi być zawsze brana na serio? Przecież można przedstawić ją całkowicie w absurdalny i irracjonalny sposób. Taki jest zamysł dzisiejszego Kącika. Ukłonem w stronę mniejszości seksualnych niech będą dzisiejsze, starannie wyselekcjonowane obrazki. Miłego czytania!

- Dlaczego Bajern to "aptekarze"? Nie rozumiem.


- Bo jego głównym sponsorem jest nomen omen firma farmaceutyczna Bayer, znana m.in. z dobrych (po imprezie) tabletek na ból głowy.

- Bo większość zawodników dorabia w aptece...

- To tak jak u Nas Amice nazywamy Kuchenkami...

- Nie chodzi o Bayern Monachium a Bayer Leverkuser... firma Bayer produkuje leki stąd "aptekarze".

- Przecież aptekarze nie produkują leków tylko je sprzedają. Jeżeli ta drużyna produkuje leki, to powinna sie nazywać Polfa Leverkussen.

- Dlatego że sponsorem klubu jest niemiecka firma z Hamburga produkująca krem NIVEA.

- Ponieważ ich głównym sponsorem jest firma farmakologiczna Bayer.

- Farmaceutyczna pustaku, farmakologia to chyba nauka o lekach jak mi się wydaje.

- Farmakologia to sztuka prowadzenia farm ekologicznych, jak sama nazwa wskazuje; tak mi się wydaje.

- Po pierwsze nie Bayern, tylko Bayer. A dlatego Aptekarze, bo to firma farmaceutyczna.

- Nie Bayern tylko BAYER, czyli aspirynka Bayera, stąd też aptekarze.

- Nie Bajern tylko Bayer, a aptekarze dlatego, ponieważ firma Bayer - sponsor klubu produkuje leki.

- Nie Bayern, tylko Bayer, to na początek, bo Bayern to zupełnie inna drużyna a Bayer to aptekarze bo ich tytularny sponsor produkuje leki! Naprawdę nie słyszałeś o aspirin firmy Bayer? Tak to właśnie oni są ich sponsorem.

- Bo to nie jest Bayern tylko Bayer, a to jest znana na całym świecie niemiecka firma farmaceutyczna.

- Nie Bajern, tylko Bayer - aspiryna - medykament - apteka - aptekarze. Paniał?

- Bo sponsorem Leverkusen jest Firma "Bayer", producent leków...

- Jest Bayer (Leverkusen) i Bayern (Monachium). A słyszałeś o aspirynie bayerowskiej? Bayer to jest koncern produkujący leki.

- Bo ich spasor to firma farmaceutyczna.

- Bo sponsorem tego klubu jest firma farmacełtyczna bayer (słyszałeś pewnie o aspirynie) dlatego nazywanie są aptekarzami.

- Dlatego, że... a tam inni niech Ci wyjaśnią.

- Bo sponsoruje ich firma farmaceutyczna, która produkuje min. aspirynę zwaną Bayera.

- Bayer to aptekarze, czuwaj.

- Nie Bayern tylko Bayer-w Leverkusen ma siedziba zakładów farmaceutycznych "Bayer" produkujących m .in. oryginalną aspirynę - stąd "Aptekarze".

- Dalej nic nie rozumiem...

- Bo ich sponsor firma Bayer produkuje miedzy innymi aspirynę i inne farmaceutyki.

- BAYER - nie Bajern. Firma Bayer (sponsor klubu z Leverkusen) jest znanym na świcie producentem leków (np aspiryny).

- Apiryna, kolego, aspiryna!

- Nie Bajern tylko Bayer.. a aptekarze bo sponsoruje ich firma aptekarska ''Bayer'' pewnie ją znasz.....jeżeli kiedyś byłeś chory.

- Nie Bayern tylko BAYER, nazwa pochodzi od koncernu farmaceutycznego, produkującego m.in. Aspirynę. Stąd nazwa Aptekarze.

- To nie jest Bayern tylko Bayer Leverkusen a firma Bayer to firma farmaceutyczna.

- A czy dziecko drogie słyszało kiedyś o BAYER ASPIRINE??

- Sam jesteś BAJERN...

- Dlatego ze Bayern jest koncernem farmaceutycznym stad ta nazwa aptekarze...Pozdrowka

- Sprostowanie. Bayern nie jest koncernem farmaceutycznym. Jest nim Bayer. I tu taka ciekawostka, w Niemczech słowo to nabrało nowego negatywnego znaczenia jak 'przegrywać' co ma związek ze skandalem jaki wybuchł po wyprodukowaniu jednego z leków przez koncern Bayer a który okazał się mieć szkodliwy wpływ na zdrowie.

- Byern nie jest koncernem farmaceutycznym.

- Dalej nie wiem o co chodzi...

- Od sponsora firmy BAYER, chyba łykasz czasem aspirynkę???

- Nie "Bayern" tylko "Bayer" łosiu... A to dlatego, że Bayer produkuje leki...

- Wydaje mi się, że ma tam siedzibę jeden z większych koncernów farmaceutycznych, producent m.in. słynnej aspiryny.

- Nie bajern tylko bajer.

- Nie Bajern tylko Bayer. Bayer to nazwa firmy farmaceutycznej, która produkuje słynną Aspirynę i inne środki sprzedawane w aptekach a klub niejako reprezentuje tę firmę stąd potoczna nazwa "aptekarze" z Leverkusen.

- Nie Bajern tylko BAYER. Drobna różnica ale znacząca. A Aptekarze dlatego że robią aspirynę itp.

- Bo sponsorem jest koncern farmaceutyczny Bayer - producent aspirynki.

- Po pierwsze nie BAYERN, tylko BAYER a nazwa ta pochodzi od sponsora firmy BAYER, która produkujue m.in. ASPIRIN (aspirynę)lekarstwa mają bezpośredni związek z apteką....

- Nie bajern tylko Bayer.

- Bayer lolu... Dlatego ze są sponsorowani przez producenta aspiryny...

- Jeśli już to Bayer a nie Bayern, zapamiętajcie to niedoinformowane cepy bo to dwa różne kluby.

- Bo są sponsorowani przez branżę farmaceutyczną (aptekarską).

- Rzuć okiem jakiego to koncernu farmaceutycznego noszą logo na piersiach. Pozdro!

- To idź do apteki człowieku i zapytaj się co tam mają do sprzedania firmy Bayer, albo poszukaj w domowej apteczce. Zapewne znajdziesz nie jeden lek tej firmy...

- To jest Bayer, a nie Bayern. Ten z "r" na końcu jest z Leverkusen a ten z "n" na końcu jest z Monachium. Bayer to firma farmaceutyczna, czyli produkująca leki i sponsoruje ten piłkarski klub, dlatego mają pseudo.

- Nie słyszałeś (widziałeś) tabletek z napisem Bayer ?

- Po pierwsze nie Bajern (ani Bayern), ale Bayer - od nazwy firmy farmaceutycznej, co chyba wszystko wyjaśnia...

- Może jeszcze ze 40 wytłumaczeń, bo kolo pewnie nie zrozumiał.

- TO WSZYSTKO NIEPRAWDA! Nazwa pochodzi od sponsora - koncernu farmaceutycznego.

- Moglibyście jakoś bardziej zrozumiale?

- Dlatego, że Jacek Krzynówek z aptekarską wręcz dokładnością umieszcza piłkę w bramce rywali.

- A kojarzysz reklamę Bayern Aspirin C no leki tam produkują...

- Dlatego ze interesują się bardziej piłką niż '"klanem" "Złtopolskimi" i innymi pierdołami.

- Bo Rysiu z klanu tam nie gra.

- A to ja przepraszam.

- Hahahahaha ale wy jesteście głupi jakieś 50 razy napisaliście, że sponsoruje ich firma farmaceutyczna. A nie wystarczyło by raz napisać??

- A jak ktoś pisze "niewystarczylo by" to jest mądry?

- Bayer to zakład farmaceutyczny.

- W Leverkusen jest wielka firma farmaceutyczna. BAYER bo takie ma logo. Aspiryna i nie tylko jest uznana na całym świecie. Oczywiście jest sponsorem miejscowego klubu pilkarskiego - BAYER LEVERKUSEN.A jak farmaceutyki to APTEKARZE.

- Nie Bajern tylko Bayer.

- No to się teraz 'znawcy' wykazali, a autor prowokacji ma polewkę z naiwniaków.

- Ten komentarz naprawdę mi się podoba. No, tylko to chciałem napisać.

- A ja i tak dalej nie rozumiem. Umie ktoś to jaśniej wytłumaczyć?

dzięki: Shawman



Nie klikaj tu!


- Jakie jest najlepsze zdjęcie Rasiaka?
- Zdjęcie go z boiska.






- Tomasz Frankowski odebrał w hotelu Sheraton przesyłkę od Michaela Owena. Dostał koszulkę reprezentanta Anglii z jego autografem.

- Wyślij mu koszulkę ze swoim autografem, przecież ty jesteś lepszy. Jeżeli nie wyślesz to stracisz na wartości u swoich fanów. Polscy piłkarze cencie się trochę i szanujcie, a nie wiecznie w cieniu jak szare myszki.

- Tak powinien zrobić. Owen zachowuje się jakby był jego idolem.

- Podajcie adres Ołena - wyślę mu swoją! (za zaliczeniem pocztowym oczywiście).

- A! i skarpetki dołożę.

- Majkel Ołen, Glazgoł, Jelołstrit 151. I niech pozdrowi Makkartneja!!!

- Ja na jego miejscu też by mu wysłał.

- To właśnie chciałem napisać. Niech mu "Franek" wyśle swoją. Koniecznie.

- FRANEK WYSYŁAJ!!!

- Franek wysyłaj koniecznie !!! P.S. A kto to jest Owen ???

- Owen to podobno rezerwowy z reprezentacji Chin czy Kambodży .

- Racja! Franek wyślij swoja reprezentacyjna.

- I klubową do pary.

- Franek wyślij mu skarpy po meczu. I majty z brązem. Co sobie kmiot myśli. Jak zwykle dowcipni Angole. I gdzie gra Owen? On w ogóle gra. Słyszałem, że dostał wspaniałą propozycje i z Żurawiem do Koloni ma przejść.

- Przecież o to Owenowi chodzi właśnie, żeby mu Franek wysłał koszulkę, taka zagrywka, bo chłopaczyna wstydzi się poprosić.

- Cały dres niech mu wyśle! A co się będzie szczypał.

- powinien dorzucić slipki z bruzdą Rolanda, lepsze to niż z autografem.

- Franek! Wyrzuć to! Tam jest wąglik! Irlandczycy chcą cię załatwić! Uciekaj!

- Koszulek ci u nas dostatek, ale i tą przyjmiemy jako symbol naszego zwycięstwa

- A Azerbejdżan wysłał Anglikom 2 nagie azerskie miecze na znak ich zwycięstwa...

- Franek - wyślij mu koszulkę Rasiaka z jego autografem... Owen nie zniesie takiego upokorzenia, totalnie się załamie i będzie nam łatwiej w jesiennym meczu z Anglią.

- Powinien dorzucić jeszcze koszulkę Lewandowskiego.

- To niesprawiedliwe! Kilka m-cy temu strzeliłem trzy gole do jednej bramki... w rezultacie za tydzień rodzą mi się trojaczki... chcę z tej okazji pukiel włosów Ikera Casillasa!!! ostatnio widziałem sobie zapuścił, to może mi trochę przysłać. Nie przebywam w Sheratonie, ale też w Warszawie...

- Wyborowy z Ciebie strzelacz. Brawo. Ojczyzna Ci wynagrodzi.

dzięki: SpikeB





+ BONUS, który powstał już po spotkaniu Anglia - Polska, z dedykacją dla najlepszego gracza wczorajszego meczu. Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości?

- Ulubione piwo naszego Grzesia? Mocne Dębowe.
- A w jakich butach czuje się najlepiej? W drewniakach.
- Jakie jest największe marzenie Grzesia? Domek z Drewbudu.
- Ulubiona bajka Grzesia? -,,Pinokio,, (ale tylko wersja filmowa, bo w końcu książki to z celulozy są przetwarzane).
- Ulubiona piosenkarka Grzesia? KORA.
- Ulubiony mit grecki? wyprawa po złote RUNO.
- Ulubiona książka? Atlas drzew i krzewów.
- Największy koszmar z dzieciństwa? Sen o dzięciołach...
- Ulubiony aktor? Morgan Treeman.
- Ulubiony polityk? George Bush.

Do zobaczenia w Kąciku za tydzień! Jeśli jednak macie ochotę spędzić ten czas na "sportowo" zapraszamy do przeczytania poprzednich odcinków.
0
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Monster Galeria przekroczyła 15000!
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Ku pokrzepieniu serc: Anglia - Polska
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas VIII - edycja facebookowa
Przejdź do artykułu Kącik Kibica XVII - Z Żurawskim w McDonald's
Przejdź do artykułu W Australii wszystko chce cię zabić. I nie są to tylko zwierzęta
Przejdź do artykułu Kącik Kibica XVI - Powrót do klasyki II
Przejdź do artykułu 12 lifehacków tak idiotycznych, że niemal genialnych
Przejdź do artykułu Alfizmy czyli rozmówki melmacko - ziemiańskie II
Przejdź do artykułu Kącik Kibica XV - Powrót do klasyki

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą