Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Czy Amerykanie odbiliby Falklandy równie sprawnie jak Brytyjczycy?

40 310  
200   42  
Pytanie z teorii wojskowości, z historii, wydaje się oczywiste, ale jak byłoby naprawdę? USA są potęgą militarną, bez wątpienia przewyższają militarnie Brytyjczyków, ale spróbujmy się zastanowić, jak taka operacja mogłaby przebiegać.

Amerykanie zaczęliby od wysłania floty bombowców strategicznych B-52, które bez międzylądowania doleciałyby nad Falklandy i wróciły do baz. Zaraz za nimi rzucono by ogromne siły inwazyjne, na których czele niewątpliwie stanęłaby Piechota Morska wspierana przez Marynarkę Wojenną, która wystawiłaby minimum dwa lotniskowce.


Amerykanie dzięki samolotom systemu AWACS i myśliwcom z dwóch lotniskowców bez trudu zdobyliby przewagę powietrzną, więc nie byłoby mowy o ostrzelaniu ich okrętów rakietami przez argentyńskie lotnictwo.

Kiedy piechota dotarłaby na ląd, dzięki sprawnemu operowaniu wsparcia lotniczego z samolotów i śmigłowców oraz artyleryjskiego z okrętów bez zwłoki przełamano by opór "broniących się agresorów".


Po tygodniu niezbyt wytężonych walk, przy zaledwie ciut powyżej 100 zabitych żołnierzach, Amerykanie odnieśliby druzgocące zwycięstwo... Niestety okazałoby się, że przez pomyłkę wylądowali na Islandii...
58

Oglądany: 40310x | Komentarzy: 42 | Okejek: 200 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało