...toteż wyjątkowo dziś wybór krótkich kawałków idzie od razu na afisz. Zdecydowanym faworytem jest zaś ten o zbliżającym się rozstrzelaniu Saddama.Młodzieniec poznał w restauracji piękną dziewczynę i zaprosił ją do siebie do domu. Przy drzwiach wejśćiowych on szuka kluczy po kieszeniach, nic z tego, chyba zgubił. W końcu szepcze sam do siebie:
- No, cholera! I teraz stoimy tu jak trzy durnie...
* * * * *
Był sobie gościu u kochanki. Nagle Dzwonek do drzwi.
- Mąż!!! Wskakuj za okno.
Ten wyskakuje. Na dworze mżawka. Ale zaraz przy oknie akurat był maraton. Mężczyzna dorównał tempem i biegnie razem z nimi. Jeden się pyta:
- A ty zawsze na golasa biegasz?
- Zawsze.
- I z prezerwatywą?
- Nie, tylko w deszcz...
* * * * *
Rozmawia dwóch przyjaciół:
- Małżeństwo - taka cicha przystań, w której spotykają się dwa statki...
- No i prawda, tylko czemu ja musiałem trafić na wojenny pancernik...
* * * * *
16 letni chłopak przychodzi do domu 1 stycznia. Matka:
- I jak synek przeświętowałeś?
Syn:
- A jakże, napiliśmy się, przeruchaliśmy się.
- A dziewczyny były?
* * * * *
Para zakochany siedzi w kinie w ostatnim rzędzie. On:
- Mania, my już tutaj ponad godzinę siedzimy, a ty mnie nawet nie pocałowałaś?
- Wania, ja przecież dopiero co ci lodzika zrobiłam.!!
- Mi??
* * * * *
- Jak nazywa się mężczyzna który chce a nie może?
- Impotent.
- A który może a nie chce?
- Swołocz.
* * * * *
Dzieci - nasz radość. Mężczyźni - nasza słabość.
Jeden raz poddasz się słabości - radujesz się całe życie.
* * * * *
Żona prasuje koszulę mężowi, który ogląda transmisję meczu piłkarskiego. W pewnym momencie żona odzywa się:
- Sprawozdawca co jakiś czas mówi, że piłka jest na aucie. A przecież na boisku nie ma żadnego auta...
* * * * *
Ordynator wizytuje oddział położniczy
- Kiedy ma pani rozwiązanie ?
- 15 lutego.
- A pani?
- 15 lutego.
- A pani też 15 lutego ?
- Nie, 20, ja byłam na innej imprezie
* * * * *
Ojciec do przyszłego zięcia:
- Pan oczywiście pali, pije i gra w karty ?
- O nie, nie, żadnej z tych rzeczy !
- W takim razie nie może pan dostać ręki mojej córki – do końca życia wytykano by mi pana jako przykład.
* * * * *
- Czy ten zegarek dobrze chodzi?
- Nie, trzeba go nosić.
* * * * *
Holenderka skarży się przez telefon przyjacielowi:
- Jestem w depresji...
- Może pojedziemy do Belgii, tam jest wyżej?
* * * * *
Spotykają się dwaj znajomi.
- Czy ta pani, która tam stoi, to naprawdę kuzynka Bacha?
- Jak najbardziej!
- A czy mógłbyś mnie z nią poznać?
- Pewnie! Bacha, chodź no tutaj!
* * * * *
Rozmawia dwóch facetów:
- Czy pan wie, co ja myślę o małżeństwie?
- A jest pan żonaty?
- Tak.
- To wiem.
* * * * *
- Kiedy miały miejsce pierwsze demokratyczne wybory ?
- W raju, przed popełnieniem grzechu pierworodnego, gdy Pan Bóg wskazał Adamowi Ewę i powiedział „A teraz możesz sam sobie wybrać żonę”
* * * * *
Matka mówi do syna:
- Jasiu, przecież mówiłam ci, żebyś poszedł do fryzjera!
- Dziś już byłem.
- To idź jeszcze raz i tym razem usiądź bliżej nożyczek!
* * * * *
Siedzą dwie blondynki "na kawie" i plotkują.
- Wiesz kocham naturę - mówi jedna.
- Tak? To dziwne, szczególnie po tym co z tobą zrobiła...
* * * * *
Przychodzi pijak do apteki.
- Ma pani jakieś tabletki po których nie ma efektu jo-jo?
Aptekarka zmierzyła go wzrokiem, gość chudy jak patyk...
- Ale po co to panu? Przecież jest pan taki szczupły?
- Nie w tym problem. Chodzi mi o to, że co się nawalę to trzeźwieję.
* * * * *
Dialog w małżeńskiej pościeli:
Ona - Nie dzisiaj! Mam te dni.
On - To chociaż się nim pobaw...
Ona - Ale mnie boli głowa...
On - Pomyślałem o tym i posypałem go sproszkowanym apapem...
* * * * *
Po skończonym stosunku Bill i Mary zauważyli, że w jego trakcie zsunęła się prezerwatywa. Po chwili paniki Bill w przypływie dobrego humoru zagląda w krocze Mary i woła :
- Chłopaki szukajcie światełka w tunelu !
* * * * *
Do Husajna w więzieniu przychodzi jego adwokat i mówi :
- Mam dwie wiadomości jedną dobrą a drugą złą , od której mam zacząć ?
- Od tej złej.
- Zła to taka że zostanie pan jutro rozstrzelany .
- A dobra ? - pyta Husajn
- Dobra to taka, że strzelał będzie Beckham .
--
Krótkie dżouki wrzucili m.in. Kafarski i BigSoczewa
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą