Jesteś usprawiedliwiony, gdy masz mniej niż 21 lat lub gdy mieszkasz w domu jedynie podczas wakacji w trakcie robienia studiów. Jeśli jednak przekroczyłeś już dawno dwudziestkę i nadal mieszkasz w domu rodzinnym, czekając na wielki przełom w twoim życiu, to najprawdopodobniej jesteś samotny. Pamiętaj jednak o tym, że gdy ty czekasz aż mamusia poda i obiad, kobieta/mężczyzna twojego życia właśnie w tej chwili jest na randce z kimś innym.

#2. Pijesz napoje prosto z kartonu

Nikt inny nie pije tego mleka czy soku, więc nie ma się co przejmować higieną. Poza tym masz dwie szklanki i cztery kubki i wszystkie leżą brudne w zlewie. Po co masz marnować czas i wodę na mycie szklanek, skoro możesz wypić bezpośrednio z kartonu?

#3. Twój kot/pies rozumie cię lepiej niż ktokolwiek

Gdy masz zły dzień, wypłakujesz się swojemu psu. Gdy masz dobry dzień, pierwsze co robisz to przytulasz kota i chwalisz mu się sukcesem. Pies wysłucha cię, popatrzy mądrymi oczami i pokiwa ogonem. I nie chce niczego w zamian. No i nie zostawia podniesionej klapy od kibla.

#4. Publikujesz wiele życiowych mądrości

„Nie bądź kobietą, która potrzebuje mężczyzny… bądź kobietą, której potrzebują faceci”. Jeśli umieszczasz na FB przynajmniej sześć postów dziennie, to na pewno jesteś singlem. 5/6 z tych postów to jakieś bzdury w stylu filozoficznych przemyśleń czy też optymistycznych hasełek. Jeśli jesteś kobietą, reszta twoich postów to selfiki z przyjaciółkami lub pokazujące jak świetnie bawisz się sama. Jeśli jesteś facetem, publikujesz selfiki z siłowni lub romantyczne zdjęcia, na których leżysz na łóżku i patrzysz w obiektyw rozmarzonym wzrokiem.

#5. Śpisz na środku łóżka

Nie ma twojej i jej strony. Masz całe łóżko dla siebie. Możesz spać na środku, możesz zmieniać pozycję 200 razy w ciągu nocy i nikomu nie zrobisz przy okazji krzywdy. I nawet nie potrafisz sobie wyobrazić, że mógłbyś kiedykolwiek zrezygnować z tego komfortu i spać z inną osobą.

#6. Jesteś na ty ze wszystkimi dostawcami jedzenia

Gdy dzwonisz po pizzę, osoba odbierająca telefon mówi: „Cześć, to co zwykle?”. Wiedzą, że mogą spokojnie dorzucić ci dodatkowy czosnek, bo i tak nikomu nie będzie przeszkadzał twój oddech. Koleś, który ci ją przywiezie zna historię twojej rodziny i wie jak wabi się twój pies. Trzeba dobrze żyć z ludźmi, którzy nie pozwolą ci umrzeć z głodu.

#7. Chodzisz na siłownię dwa razy dziennie

Nie masz co robić, więc chodzisz na siłownię więcej niż raz dziennie. Ileż można oglądać powtórki ulubionych kreskówek lub „Plotkary”. Lepiej iść na siłownię i pobyć między ludźmi. Jednak ostrzegamy was. Jeśli jesteś facetem, nie pręż mięśni przed każdą kobietą, która wchodzi na salę, to żałosne. Jeśli jesteś dziewczyną, nie flirtuj z każdym trenerem, to jeszcze bardziej żałosne.

#8. W weekendy pilnujesz dzieci

Twoje dzieciate rodzeństwo i znajomi mają twój numer na szybkim wybieraniu, ponieważ doskonale wiedzą, że jeśli planują coś ekscytującego na weekend, nie muszą się martwić o to z kim zostawić potomstwo. Jest to oczywiste, że ty spędzasz weekendy samotnie w domu i można cię poprosić o przypilnowanie dzieci.

#9. Używasz papieru toaletowego zamiast chusteczek i ręcznika papierowego zamiast serwetek

Po co zawracać sobie głowę kupowaniem wielu rzeczy, skoro jedna znakomicie posłuży do czegoś innego. Mięciutki papier toaletowy jest czasem lepszy niż chusteczka, a ręcznikiem nie tylko osuszysz dłonie, ale też wyczyścisz buźkę, koszulkę, stolik i podłogę po tym, jak raczyłeś się spaghetti.

#10. Jestem singlem i dobrze mi z tym

Powtarzasz to wszystkim dookoła, znajomym, rodzinie i najbliższej przyjaciółce. Piszesz o tym na FB, Instagramie, Twitterze, Snapchacie i cholera wie gdzie jeszcze. Żeby wszyscy się w końcu od ciebie odczepili i przestali cię umawiać na randki z jakimiś równie jak ty samotnymi osobnikami. Może faktycznie lubisz życie w pojedynkę, jeśli tak, to przestań o tym wszędzie mówić, bo robiąc to osiągniesz efekt przeciwny od zamierzonego.