...z okazji Dnia Dziecka od nas dla Ciebie. Nie zapomnij też złożyć życzeń wszystkim kolegom i koleżankom ze szkoły, biura i uczelni. Wszyscy przecież wiemy, jak się zachowują, kiedy szef na chwilę wyjdzie... :)
Wyszła za mąż w 1896 roku i przeżyła swego męża o 55 lat, swe jedyne dziecko o 63 lata i jedynego wnuka o 37 lat. W Księdze Rekordów Guinessa widnieje jako najstarsza osoba, której wiek zostal potwierdzony oficjalnym dokumentem.
Z tą sympatyczną skądinąd staruszką wiąże się pewna zabawna historia, która pokazuje wyraźnie, że los jest złośliwy i lubi płatać ludziom przeróżne figle...47-letni prawnik, Andre-Francois Raffray kupił od 90-letniej staruszki, Jeanne Louise Calment mieszkanie w zamian za dożywotnią rentę. Miał jej płacić 2,500 franków (ok. $400) miesięcznie aż do jej śmierci, i wtedy apartament miał stać się jego własnością. Wydawało się to być super interesem, ale stało się inaczej: Staruszka dożyła 122 lat, a rzeczony prawnik zmarł 2 lata przed nią, w wieku 77 lat. Zapacił jej ponad $180,000. Staruszka otrzymała dwa razy więcej niż mieszkanie było warte, a rodzina prawnika musiała płacić rentę jeszcze 2 lata po jego śmierci.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą