Kilka celnych spostrzeżeń na temat małżeństw XIV - gdy nie mam ochoty na seks, to...
Reszka
·
5 lipca 2020
102 277
276
52
W dzisiejszym odcinku między innymi uroki życia w kwarantannie, jak wygląda życie obok sąsiadów-psychopatów oraz jak wygrać kłótnię z facetem, nie wkładając w to zbyt wiele wysiłku...
Mistrzowie Internetu CCCXX - Modliła się o duże piersi. No i wymodliła...
W dzisiejszym odcinku m.in. chory trend na TikToku; dodaj podpis do
zdjęcia; kiedy dziewczyna dała ci swój numer, pod którym zgłasza się
dostawca pizzy; garbus z fajnym tyłem; jak na Litwie wygląda ceremonia
rozdania dyplomów w tym roku oraz obietnice wyborcze vs rzeczywistość.
Historia Rosji obfituje w wybitne postaci i niezwykle ciekawe wydarzenia. Przed wami garść ciekawostek o wyczynach rosyjskich cesarzy.
Drugi car z rodu Romanowów słynął z wielkiej pobożności i dobrego, „cichego” charakteru, przeplatanego małymi napadami złości. Być może taki napad był przyczyną dość okrutnej egzekucji przywódcy powstania z 1670 roku Stiepana Razina. Przed śmiercią mężczyzna był torturowany, a potem, na Placu Błotnym (tak, tam, gdzie w 2011 i 2012 roku odbywały się masowe demonstracje opozycji) stracony poprzez poćwiartowanie i odrąbanie głowy. Kat najpierw odciął mu prawą rękę do łokcia, potem lewą nogę do kolana. Na szczęście następna została odcięta została już głowa.
W 1682 bezdzietnie zmarł car Fiodor Romanow. Zgodnie z zasadami dziedziczenia tronu władza powinna przejść w ręce jego młodszego brata Iwana, ale na to nie zgodzili się bojarzy. Dlaczego? Otóż Iwan był po prostu niesprawny umysłowo. Na tron wyniesiono zatem drugiego z braci, jeszcze młodszego, zaledwie 10-letniego Piotra (który do historii przejdzie jako Piotr I Wielki). Ta bezprawna decyzja nie spodobała się stronnictwu Iwana. Podjudzili oni strzelców do buntu, w wyniku czego zawarto porozumienie – Rosją miało władać dwóch carów – Iwan i Piotr. Jeden „słabo myślący”, a drugi małoletni. Trzeba było więc przydzielić im mądrego opiekuna i została nim ich starsza siostra Zofia. W sali tronowej, gdzie carowie przyjmowali delegacje i gości, znajdowały się łącznie trzy trony – dla Iwana, Piotra oraz nieco z tyłu - Zofii. To właśnie ona była faktycznym władcą ówczesnej Rosji i podpowiadała braciom co mają mówić.
Piotr I był bardzo dobrze wykształconym człowiekiem. Świadczy o tym wykład, jaki wygłosił po publicznym ścięciu Marii Hamilton. Kobieta miała szkockie korzenie, jej przodek przybył do Rosji jeszcze za czasów Iwana Groźnego. W 1713 roku Maria pojawiła się na dworze carskim jako świta małżonki cara Katarzyny I i od razu zawróciła imperatorowi w głowie. Nie była to żadna romantyczna miłość, ot, zwykły fizyczny pociąg. Gdy znudziła się Piotrowi, została kochanką carskiego ordynansa, z którym trzykrotnie zaszła w ciążę. Dwukrotnie udało jej się dokonać aborcji, ale za trzecim razem potajemnie urodziła dziecko, a następnie je utopiła. Sprawa wyszła na jaw przypadkiem – Marię (całkowicie słusznie) oskarżono o kradzież diamentów i szat należących do żony cara. Podczas przesłuchania pokojówka pani Hamilton opowiedziała o zabitym dziecku. Piotr I wpadł w złość. Po pierwsze mógł mieć podejrzenia, że to dziecko mogło być jego, a po drugie, kilka lat wcześniej wydał szereg ukazów, na mocy których w Rosji powstały przytułki dla dzieci urodzonych z nieprawego łoża. Od tej pory noworodki miały być oddawane w takie miejsca, a nie zabijane. Car wydał wyrok skazujący Marię na śmierć. Po odcięciu głowy przez kata Piotr podniósł ją, pocałował, a następnie spokojnie zaczął opowiadać tłumowi o budowie anatomicznej odciętej części ciała, skupiając się między innymi na przerwaniu kręgosłupa. Jak pisze kronikarz: „Gdy skończył, dotknął wargami pobledniałe usta, które niegdyś pokrywał zupełnie innymi pocałunkami, rzucił głowę Marii, przeżegnał się i odszedł”.
Panująca w latach 1730 – 1740 cesarzowa Anna Romanowa uwielbiała zwierzęta, a dokładniej męczyć zwierzęta. Zaraz po przenosinach do Pałacu Zimowego nakazała w każdej komnacie rozwiesić nabitą broń palną, by w każdej chwili móc postrzelać do ptaków z okna. W jej pokojach zawsze pachniało prochem. Uwielbiała także wszelkie przejawy kalectwa, jak np. karłowatość. Zmuszała nadwornych błaznów do gdakania i udawania kur, z dziobaniem i drapaniem się nawzajem łącznie. Caryca Elżbieta miała z kolei skłonność do przebieranek. Nie dość, że sama to robiła, to jeszcze zmuszała swoich poddanych – zgodnie z jej wolą na bal maskaradowy mężczyźni mieli przyjść przebrani za kobiety, a kobiety za mężczyzn. Aha, i bez masek. Pewnego razu farbowanie włosów skończyło się dla niej koniecznością ogolenia głowy. Władczyni Rosji nie mogła chodzić łysa, gdy damy dworu oszałamiały pięknymi fryzurami. Kazała im również się ogolić.
Po powstaniu dekabrystów Mikołaj I postanowił za wszelką cenę utrzymać społeczeństwo w ryzach wiernopoddaństwa. Stworzył III Oddział Kancelarii Osobistej – tajną policję, której zadaniem była inwigilacja działaczy społecznych i artystów. Car nie czekał aż jego tajniacy przyniosą mu głowę najmniejszego buntownika, sam jeździł po kraju, by osobiście nadzorować swoich poddanych. W pewnej szkole dyrektor placówki został zbesztany za to, że uczniowie są brzydcy.
W 1808 roku w niemieckim Erfurcie odbył się kongres, na którym spotkali się Napoleon Bonaparte i car Aleksander I. Spotkanie, oprócz części oficjalnej, miało także część artystyczną. Rosyjski władca chcąc zakumplować się z Napoleonem wyraził chęć bliższego poznania pewnej francuskiej aktorki biorącej udział w przedstawieniu teatralnym, które oglądali obaj władcy. Cesarz Francuzów odradził carowi takie kontakty, gdyż - jak stwierdził - po tygodniu cała Francja znałaby „parametry” Aleksandra I.
Ostatni car Rosji Mikołaj II lubił wojskowe klimaty do tego stopnia, że osobiście sprawdzał jakość umundurowania i wyposażenia żołnierzy. Zdarzyło mu się w pełnym rynsztunku zwykłego rosyjskiego piechura przemaszerować w upale 14 kilometrów, by upewnić się, czy dostawcy mundurów nie uszyli ich z nieodpowiednich materiałów. W 1898 r. Mikołaj II zaproponował zwołanie w Hadze pierwszej konferencji pokojowej w sprawie ograniczenia zbrojeń. Apel cara nie przekonał światowych mocarstw.
Źródła: 1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą