Zwyczaje seksualne na Rusi
Dawno temu ludzie potrafili się bawić, zwłaszcza na Rusi. Nasi wschodni sąsiedzi od zawsze mieli rozmach i fantazję, o czym świadczą ich niezwykle bogate zwyczaje seksualne, które bezskutecznie próbowała tępić prawosławna cerkiew.
W VI wieku na Rusi królował patriarchat i poligamia. Myli się jednak ten, kto pomyśli, że kobiety były wtedy poddanymi mężczyzn. Niezadowolona ze swojego pożycia małżonka mogła jawnie zdradzać swojego męża, a jeśli znalazł się jakiś inny kawaler, który obiecał uczynić ją „główną” żoną, to kobieta bez żadnych skrupułów zmieniała faceta na lepszy model. #1. Kobiety wyzwolone
#2. Zbędny simlock
Cesarza bizantyjskiego Maurycjusza zadziwił słowiański zwyczaj odbywania stosunków seksualnych w wodzie. Zaszokowało go także to, że młodzież nie znała pojęcia czystości przedmałżeńskiej i ochoczo oddawała się grupowym orgiom podczas pogańskich świąt.
#3. Rozwinięty rynek usług
Pod koniec VIII wieku na wschodniej Słowiańszczyźnie dalej nie słyszano o czystości przedmałżeńskiej. Jeśli jakaś kobieta, która wychodziła za mąż była wciąż dziewicą, musiała stracić wianek przed ceremonią. Trudną rolę defloratorów przyjęli magowie zwani wołchwami.
#4. Klasa
Firmowym znakiem starosłowiańskich zwyczajów seksualnych miał być brak zoofilii i homoseksualizmu, a także społeczny brak przyzwolenia na chwalenie się przez mężczyzn swoimi podbojami łóżkowymi.
#5. Nieśmiałe próby ogarnięcia burdelu
Pojęcie czystości przedmałżeńskiej wprowadza kniaź Światosław w 967 roku — od tej pory pozbawienie dziewictwa małżonki jest wyłącznym przywilejem męża. Próbował też zakazać tańców (które były zwykłą zabawą erotyczną, a nie niewinnym podrygiwaniem), ale na taką pruderię lud nie chciał się już zgodzić.
#6. Cerkiewne wychowanie
Umocnienie się chrześcijaństwa na Rusi w XII wieku przynosi kolejne zakazy, także te dotyczące współżycia małżonków. Seks (nawet po ślubie) uważa się za grzech i może do niego dochodzić tylko i wyłącznie w celu poczęcia potomka. Z powodu licznych świąt kościelnych i dni postnych na seks zostawało zaledwie 50 dni w roku, przy czym można było odbyć tylko jeden stosunek w ciągu dnia.
#7. Co wolno?
Dozwolona była tylko pozycja misjonarska, a żona podczas stosunku miała leżeć nieruchomo jak kłoda. Całowanie ciała, w pozycji stojącej - zabronione. W oczach kościoła idealna żona to taka, która czuje wstręt do seksu.
#8. Brzmi znajomo
Podczas spowiedzi duchowny zadawał skruszonym grzesznikom wiele szczegółowych pytań dotyczących sfery intymnej, np.: „Nie wkładałeś ust i palca bliźniemu swemu w miejsca niepotrzebne i niewygodne?”
#9. Duże i grzeszne
Cerkiew wyśmiewała i potępiała duży rozmiar biustu przypisując go upadłym kobietom. Jednak kościół swoje, a lud swoje. Mężczyźni chętnie brali na żony dziewczęta z obfitym biustem, a płeć piękna znała sposoby na wizualne powiększanie swoich walorów. Znano nawet ziołowe środki mające fizycznie je powiększać: trzy łyżki ludzkiego mleka, łyżka miodu, łyżka masła roślinnego i wywar z mięty pieprzowej. Podobno piersi rosły jak na drożdżach.
#10. Kochana teściowa
W XVI wieku miało dochodzić do dziwnych stosunków na linii zięć-teściowa. O ile ojciec dążył do tego, by wydać córkę za mąż wcześnie (w wieku np. 12 lat, co gwarantowało, że będzie dziewicą), to matki, w obawie, że ich córka może przez to umrzeć podczas nocy poślubnej, miały same brać na siebie rolę kochanki i spółkowały z zięciem przez 2-3 lata. Co ciekawe, w tym przypadku cerkiew była niezwykle litościwa i karała takich grzeszników maksymalnie 5 latami codziennych modłów o wybaczenie. Dla porównania, za seks pozamałżeński dostawało się 10 lat.
#11. Niepokorni
Rygorystyczna polityka kościoła przynosiła odwrotne rezultaty. W XVI wieku widok ludzi współżyjących na ulicy lub w karczmie nikogo nie dziwił. Głównymi burdelami kraju były banie, czyli ruski odpowiednik sauny. Trzydniowym weselom towarzyszyło picie na umór i przypadkowe kontakty seksualne z trzema lub nawet czterema różnymi osobami.
#12. Nadchodzi Sodoma
Wcześniej, bo w XV wieku stwierdzono występowanie w klasztorach aktów homoseksualizmu, a zwierzchnikowi Cerkwi Prawosławnej, metropolicie Zosimie udowodniono zoofilię.
#13. Diabeł w ornacie
Skuteczną walkę z upadkiem moralności prowadziła dopiero... Katarzyna Wielka. W 1784 zabroniła korzystać z koedukacyjnych bań i rozkazała budować oddzielne dla kobiet i mężczyzn.
Oglądany:
542377x
|
Komentarzy:
138
|
Okejek:
1147
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
28.04
- Stanik jest zbędny! (24)
- Wysyp memów o Suskim, który był podsłuchiwany Pegasusem (49)
- Typowa rewitalizacja na polskim rynku – Demotywatory (401)
- Najdziwniejsze rzeczy, jakie sprzedawcy musieli tłumaczyć swoim klientom (114)
- Mam dość pracy z Polką, nie chcę drugiego dziecka i inne anonimowe opowieści (118)
- Jak kiedyś wyobrażano sobie przyszłość? Czyli futurystyczne rzeczy z dawnych lat (61)
- Jak one szybko dorastają (8)
- Seksowne selfiki (44)
- Tajemnice, jakie skrywają kostiumy filmowe (43)
- Chodzili do szkoły z celebrytami lub ich uczyli - teraz dzielą się swoimi historiami, które pokazują, jacy oni byli (33)
- Bo trzeba mieć pomysł, czyli kreatywne podejście do otaczającego świata (5)
- Dzień z życia kierowcy autobusu - jak to wygląda naprawdę? (88)
27.04
- Mistrzowie Internetu – Jak wygląda kuchnia Marianny Schreiber (96)
- Tego już nie zobaczycie w grze Tomb Raider III. Twórcy remastera wprowadzili cenzurę – W co jest grane? (34)
- Ty naprawdę tak żyjesz? – Pozytywne i negatywne zaskoczenia odkryte w czyichś domach (36)
- Wielopak Weekendowy – Mam wiele ukrytych talentów...
- Dziwne i jeszcze dziwniejsze samochody (34)
- Urocze dziewczyny i ich słodkie psiaki (24)
- Turyści, którzy doznali szoku kulturowego, odwiedzając inne kraje, dzielą się swoimi historiami II (60)
- Nierozwiązane zagadki - zaginięcie latarników na Wyspach Flannana (34)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą